Lubię od czasu do czasu sięgnąć po film powolnie, wręcz leniwie opowiadający o prawdach, a czasami wręcz truizmach otaczającego nas świata. I po przeczytaniu wielu bardzo pochlebnych recenzji miałem nadzieję, że ?Między słowami? będzie właśnie takim obrazem….
Do Japonii przyjeżdża przygasająca lekko na Zachodzie gwiazda filmowa. Ma zagrać w reklamie whisky. Profesjonalista na planie wykonuje to co się od niego żąda, ale po za nim jest po prostu zmęczonym mężczyznom, który nie potrafi odnaleźć się w Kraju Kwitnącej Wiśni. W tym samym hotelu przebywa młoda mężatka wziętego fotografa z Nowego Jorku. Mąż ma nawał pracy i totalny brak czasu dla małżonki. I tych dwoje, tzn. aktor i małżonka fotografa, spotykają się i ich przyjaźń powoli przeradza się w coś więcej.
Ze wszystkich stron atakowały mnie pozytywne, a wręcz entuzjastyczne recenzje. No, to chyba będzie fajnie ? pomyślałem. I jak było? Pierwsze co mi się nasuwa, to… nudno!!! Wręcz przeraźliwie nudno!!! Ech, pewnie mi zaraz ktoś zarzuci, że się nie znam ? jego prawo. Ale naprawdę lubię czasami obejrzeć filmy melancholijne i proste. Tutaj jednak przeważało uczucie nudy. Zabrakło jakiejś magii bijącej z ekranu. I nie pomogła rewelacyjna kreacja Billa Murraya, ani śliczny uśmiech Scarlett Johansson. Usypiałem przed ekranem. I nie tylko ja ? również osoby, które oglądały film razem ze mną. Zastanawiam się, czy czasem o sukcesie filmu nie zadecydowało… nazwisko reżyserki.
Czary goryczy dopełnia fakt, że na płycie DVD praktycznie brak dodatków. Widocznie ktoś doszedł do wniosku, że dzieło ?artystyczne? obroni się samo. Sporo w tym racji, ale z drugiej strony dlaczego rezygnować z możliwości danych przez nośnik DVD?
?Między słowami? to potężne rozczarowanie zarówno samym filmem jak i wydaniem DVD :(
Reżyser: Sofia Coppola
Scenariusz: Sofia Coppola
Muzyka: Brian Reitzell, Kevin Shields
Obsada: Scarlett Johansson, Bill Murray, Akiko Tekeshita, Giovanni Ribisi, Fumihiro Hayashi
Produkcja: USA 2003
Moja ocena: 4,5
