Recenzje

Potępiony / The Condemned

Na wysepkę gdzieś na Pacyfiku przetransportowanych zostaje 10 osób skazanych na śmierć. Same świry i zwyrodnialce. No, prawie same. Mają 24 godziny na to, żeby wyeliminować siebie nawzajem. Ten, który przeżyje uzyska wolność i milion dolarów. Całość obserwowana jest przez kilkaset kamer i nadawana na żywo przez Internet. Producent i pomysłodawca w jednym niewielkim w sumie kosztem uzyska sporą kasę. Bo za przekaz trzeba zapłacić a oprócz seksu to przemoc najbardziej przyciąga ludzi do ekranu?

Filmów, w których polowano na ludzi i takich, gdzie przeżyje tylko jeden z grupy było sporo. Niektóre z nich były głupie, a inne? jeszcze głupsze :) Czytając ten mój powyższy opis można dojść do wniosku, że Potępiony nie odbiega poziomem od tych produkcji. I ja tak pomyślałem oglądając okładkę tegoż filmu. Jednak zdecydowałem się, że dam odpocząć swoim szarym komórkom i w ten weekend obejrzę coś niewymagającego. Wrzuciłem płytkę do odtwarzacza i zasiadłem przed TV. Początek standardowy, ale potem?

Potępiony nie jest kinem wybitnym. Ot, filmik akcji klasy ?B?. Jednak kilka jego elementów zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie.

Po pierwsze aktorzy ? Steve Austin wypada zaskakująco dobrze. Co prawda za dużo do zagrania nie ma, ale są momenty gdy może się wydawać, że jest aktorem, a nie wrestlerem (ale przecież wrestling to głównie aktorstwo, więc nie powinienem się dziwić :). Ozdobą filmu jest Vinnie Jones. Ten były profesjonalny piłkarz (bardzo agresywny ? do dzisiaj do niego należy niełatwy do pobicia rekord w szybkości otrzymania żółtej kartki ? dostał ją w trzeciej sekundzie od rozpoczęcia meczu :) rewelacyjnie sprawdza się w rolach psychopatów i sadystów ? a tutaj miał pole do popisu i nie zmarnował okazji. Jego kreacja może śnić się po nocach i te sny nie będą milutkie? Pozostali aktorzy w sumie dali radę. W sumie bez wybijania się ponad przeciętność, ale i bez większych wpadek.

Drugim wyraźnym plusem filmu jest? scenariusz. Tzn. może nie tyle sam scenariusz, bo ten nie odbiega swoim poziomem od podobnych produkcji i jest przewidywalny. Za to stawia przed widzem dość ciekawe pytania. Po tego rodzaju produkcji nie spodziewałem się czegoś takiego. A tutaj proszę! Twórcy drążą jak daleko producenci widowiska mogą się posunąć aby zwiększyć oglądalność. Czy konieczne jest ustanowienie granic, których nie wolno przekroczyć? Czy mamy prawo patrzeć na największych nawet bestialców jak na zwierzęta? Czy musimy wykonywać zlecenie, które jest moralnie wątpliwe? Sporo całkiem ciekawych pytań jak na tego typu film. No i niejednemu widzowi obraz ten może uzmysłowić jak potężnym narzędziem medialnym stał się Internet.

Pozostałe elementy tego dzieła są po prostu na całkiem dobrym, rzemieślniczym poziomie. Zdjęcia, muzyka, scenografia ? do niczego właściwie nie można się przyczepić.

Ogólnie zaskoczył mnie ten obraz pozytywnie. Właściwie mógłbym polecić go każdemu na wieczór przy pivku, ale kilka dość brutalnych scen nie wszystkim przypadnie do gustu.

Reżyser: Scott Wiper
Scenariusz: Scott Wiper, Rob Hedden
Muzyka: Greame Revell
Obsada: Steve Austin, Vinnie Jones, Manu Bennet, Rick Hoffman, Madeleine West, Masa Yamaguchi
Produkcja: USA 2007

Moja ocena: 6,5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.