Recenzje

Zapłata / Paycheck

W niedalekiej przyszłości możliwe będzie wymazywanie ludzkiej pamięci. Oczywiście wielkie koncerny wykorzystają to do swoich celów. Na zlecenie takich firm pracuje geniusz Michael Jennings ? ale po skończonej pracy, czyli opracowaniu nowej technologii wszystko zostaje wymazane z jego pamięci. To zabezpiecza firmę przed wyciekiem najpilniej strzeżonych tajemnic. Pewnego dnia Jennings dostaje propozycję pracy za naprawdę duże pieniądze. Ale tym razem kontrakt miałby być zawarty aż na trzy lata. Inżynier decyduje się na to. Po skończonej pracy, gdy idzie odebrać zapłatę okazuje się, że miesiąc wcześniej sam zrzekł się jej…

Zapłata to film Johnna Woo. Widać to wyraźnie – ale jednocześnie różni się do poprzednich jego filmów akcji. Największa różnica polega na tym, że nie mamy tutaj tylu ekwilibrystycznych wyczynów ile np. w Mission: Impossible 2 . Owszem, pościgów i walk jest całkiem sporo, ale o wiele bardziej realne niż we wcześniejszych produkcjach. Nie ma tutaj słynnego ?baletu śmierci? Johnna Woo (ale gołąb, oczywiście, był!!!) . Wynika to z tego, że tym razem bohaterem nie jest ktoś, kto miałby do czynienia z przemocą ?zawodowo?. Owszem, główny bohater jest wysportowany i trochę ćwiczy, ale tylko w sali gimnastycznej ? trudno powiedzieć, że jest specjalistą. Dzięki takiemu podejściu film stał się bardziej ?prawdziwy?, ale jednocześnie zniknęła gdzieś magia emanująca z poprzednich obrazów Woo. I to chyba największa wada filmu.

Niby wszystko jest naprawdę ok, a nawet lepiej. Aktorzy grają całkiem, całkiem. Nawet Affleck, który bardzo rozczarował mnie w Daredevil tutaj przekonał mnie ponownie do siebie. Uma Thurman kolejny raz rozświetlała swoją obecnością ekran ? i to nie tylko swoim promiennym uśmiechem ? aktorką jest naprawdę dobrą! Pozostali też dali radę. Zdjęcia jak to u Woo ? bardzo dynamiczne i bez zarzutu pod względem warsztatowym. Muzyka… o niej mogę powiedzieć tyle, że na pewno była dobrym podkładem ? w trakcie filmu odpowiednio podkreślała obraz, ale po zakończeniu seansu nic z niej nie pamiętam. Scenariusz Zapłaty powstał na podstawie prozy Philipa K. Dicka ? nie może być więc zbyt prosty i tak właśnie jest. A gdzie jest skomplikowanie łatwo można wpaść w kłopoty. Na szczęście twórcom udało się uniknąć jakiś rażących błędów. Owszem kilka wpadek jest, ale do wybaczenia. W sumie scenariusz ok ? trzyma widza przed ekranem i kilka razy może zaskoczyć. Niestety tak jest głównie na początku filmu. Później, gdy dowiadujemy się dlaczego Jennings zamiast kasy dostał stertę wydawałoby się niepotrzebnych rzeczy podstawowy element zaskoczenia zanika. Ale za to wtedy rozwija się element ?pościgowo-bijatykowy?. Nie można się nudzić.

Bardzo dobrze przygotowana została płyta DVD. Obraz jest cały czas czysty i ostry. Dźwięk po prostu cacy. Dodatków też całkiem sporo: dwa reportaże, wycięte sceny, alternatywne zakończenie, dwa komentarze reżysera i scenarzysty. No i najważniejsze ? wszystko, włącznie z komentarzami zostało spolszczone!!! Duuuuuże brawa dla wydawcy. Ale to nie koniec polonizacji. Wyobraźcie sobie, że film możecie obejrzeć z… dubbingiem! Co prawda ja nie jestem jego zwolennikiem (z wyjątkiem bajek ? to jest miodzio :), ale dobrze, że dostaje się taką możliwość. Za jakość wydania płyty podnoszę ocenę końcową o 1 punkt…

Zapłata to takie skrzyżowanie Bez twarzy z Raportem mniejszości – niestety nie dorównuje tym dwóm filmom i jednak trochę rozczarowuje. Zniknęła gdzieś magia Johnna Woo ? został naprawdę dobry warsztat.

Reżyser: John Woo
Scenariusz: Dean Georgaris
Na podstawie opowiadania: Philip K. Dick
Muzyka: John Powell
Obsada: Ben Affleck, Uma Thurman, Aaron Eckhart, Paul Giamatti, Colm Feore
Produkcja: USA 2003

Moja ocena: 7,0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.