Decydując się na wybór filmu w wypożyczalni najczęściej kieruję się nazwiskami osób tworzących dany film, recenzjami z różnych źródeł, reklamami, podpowiedziami kolegów… Raz na jakiś czas sięgam po film “w ciemno” – bo np. zaintrygował mnie opis na okładce. Tym razem wybrałem “Bez pamięci” – właściwie nie wiem dlaczego. I okazało się, że trafiłem bardzo dobrze!!! Dawno nie oglądałem tak sympatycznej komedii!
Amanda Pierrce od najmłodszych lat ma pecha do chłopaków. Każdy kolejny okazuje się niezłym dupkiem. Dziwne to, bo Amanda jest naprawdę fajną dziewczyną. Gdy ostatni bęcwał wystawia ją do wiatru, dziewczyna musi znaleźć sobie mieszkanie. Trafia jako piąta do apartamentu zajmowanego przez cztery… modelki! Co prawda początkowo ma małe problemy z porozumieniem się z koleżankami, które żyją właściwie w innym świecie i na innym poziomie intelektualnym (pozornie!), ale ostatecznie zostają przyjaciółkami i nawet próbują rzucić Amandę w ramiona młodzieńca mieszkającego naprzeciwko. I tu zaczynają się kłopoty, bo Amanda jest świadkiem… morderstwa dokonanego właśnie przez tego przystojniaka.
Ten film ma kilka dużych atutów. Po pierwsze całkiem niezła, wciągającą fabułę – do końca trudno domyślić się tak dokładnie o co naprawdę chodzi. Są w filmie niezłe gagi – można się naprawdę pośmiać, a przy tym nie są, jak to często bywa w amerykańskim kinie, niesmaczne. Całkiem sympatyczna muzyka pasująca bardzo dobrze do obrazu. No i najważniejszy atut – aktorki!!! Tylu pięknych kobiet dawno nie widziałem na raz na ekranie. W dodatku oprócz urody one naprawdę mają talent aktorski! Trudno oderwać wzrok od ekranu!!! Ale, panowie, nie liczcie na pokazanie jakiegoś niezbyt odzianego ciała. Nie, ten film jest “grzeczny” – można go spokojnie obejrzeć praktycznie z cała rodziną – nie tylko nie ma golizny, ale i przekleństw tutaj nie usłyszymy.
Obraz na płycie jest bardzo dobry, dźwiękowi również nie można niczego zarzucić. W dodatkach znaleźć można reportaż z planu, trochę biografii i filmografii, zwiastun, teksty o realizacji filmu. Są też materiały do odtworzenia na komputerze. Szkoda, że nie wrzucono na płytkę wyciętych scen – to zawsze jest moja ulubiona pozycja w bonusach…
Reżyser: Mark S. Waters
Scenariusz: Ron Burch & David Kidd
Muzyka: Randy Edelman, Steve Porcaro
Obsada: Monica Potter, Freddie Prinze Jr., Shalom Harlow, Ivana Milicevic, Sarah O”Hare, Tomiko Fraser, China Chow
Produkcja: USA 2000
Moja ocena: 8,0
