Ostatnio jakoś mało w miarę ciekawych, typowych horrorów pojawia się na naszych ekranach. Dlatego czując niedosyt “w tym temacie” pewnego dnia sięgnąłem po dzieło już leciwe. Bodźcem do tego ruchu była między innymi świadomość, że scenariusz powstał na podstawie jednego z dzieł niekwestionowanego mistrza gatunku, czyli Stephana Kinga. A pan ten w swoich książkach potrafi stworzyć naprawdę niezły klimacik :)
W małym miasteczku położonym w najbardziej rolniczej części USA pewnego dnia dochodzi do masowych mordów. Ich sprawcami są dzieci. Tylko dwójka z całej gromady nie poddała się szaleństwu – one nie bawiły się z pozostałymi na polach kukurydzy i popadły we władanie Tego Który Kroczy Między Rzędami… Po trzech latach od tych zdarzeń do miasteczka, właściwie przez przypadek, trafia para młodych ludzi. Dzieci chcą złożyć ich w ofierze swemu Panu…
Nie ma co owijać w bawełnę – “Dzieci kukurydzy” nie wychodzą obronną ręką z potyczki z czasem. To co kiedyś porządnie straszyło dzisiaj wywołuje tylko lekkie zainteresowanie, a czasami nawet uśmiech politowania. I… właściwie nie ma sensu więcej pisać na temat tego filmu. Pozycja wyłącznie dla wielbicieli gatunku pod warunkiem, że nie ma pod ręką innego horroru.
Niestety wydanie DVD również rozczarowuje – obraz nie został poprawiony do tego stopnia, jaki umożliwia dzisiejsza technika. Może w sumie to dobrze, bo został w ten sposób troszkę ocalony klimat tamtych lat. Na plus należy zaliczyć podciągnięcie dźwięku do DD 5.1, ale z jego jakością jest różnie. No i najbardziej rozczarowuje brak dodatków :( Bo z nich jest tylko zwiastun.
Jeszcze raz powtarzam: tylko dla fanów gatunku, ze szczególnym wskazaniem na osoby gustujące w horrorach klasy “B” z lat osiemdziesiątych.
A tak nawiasem mówiąc, to po wyżej opisanym filmie powstało sporo kolejnych części. Ostatnia (jak na razie) ukazała się w 1999 r. I była to część numer 6!
Reżyseria: Fritz Kiersch
Scenariusz: George Goldshmit
Muzyka: Jonathan Elias
Obsada: Peter Horton, Linda Hamilton, R. G. Armstrong, John Franklin, Courtney Gains
Produkcja: USA 1984
Moja ocena: 4,5
