Flashpoint (Punkt krytyczny).
Kto jeszcze parę lat temu pomyślałby, że telewizyjne produkcje z Kanady podbiją świat? W ogóle ktoś np. w 2005 r. był w stanie wymienić chociaż jeden kanadyjski serial? No, może jakiś Kanadyjczyk? Owszem, w tym kraju dość często kręcono seriale, ale robili to Amerykanie. Na szczęście mieszkańcy kraju spod znaku klonu podpatrzyli to i owo i sami przystąpili do tworzenia tego rodzaju produkcji.
I tak w 2008 r. został wyemitowany pierwszy odcinek serialu Flashpoint (gdzieniegdzie można go spotkać pod tłumaczeniem ?Punkt krytyczny?, ale coraz częściej i coraz więcej nadawców w Polsce przestaje tłumaczyć tytuły ? czasem wychodzi to zdecydowanie lepiej). Serial stał się od razu wydarzeniem. I nic w tym dziwnego, bo produkcja to przednia.
Cykl opowiada o codziennej pracy i codziennym życiu członków specjalnej grupy policyjnej Strategic Response Unit (oczywiście to grupa fikcyjna). To grupa przeznaczona do błyskawicznej reakcji w różnych sytuacjach kryzysowych. A to trzeba znaleźć bomby podłożone w biurowcu, a to uratować zakładników, a to odbić porwany samolot, zapobiec samobójstwu? No zwykła, codzienna praca policjanta. Mają do tego najnowocześniejszy sprzęt, są bardzo inteligentni, profesjonalni, nieźle wysportowani? No proszę! Przecież to widzieliśmy tysiące razy!!!
Trochę racji w tym jest. Owszem, taki pozorny schemat obecny jest w serialach od? nie pamiętam kiedy. Pozorny, bo Flashpoint daje coś więcej.
Tutaj nie tylko akcja kryminalna jest ważna, tu równie ważne jest życie prywatne bohaterów. Ale, co najważniejsze, to życie prywatne jest pokazane w taki sposób, że postrzegamy członków ekipy jako naprawdę zwykłych ludzi. I naprawdę ich lubimy ? nie jako postacie z filmów, ale ludzi, którzy mogliby być naszymi sąsiadami. W dodatku prawie każda postać jest inna, więc tym bardziej czujemy, że to prawdziwi ludzie.
Trochę mało jak na wyróżnienie na tle innych produkcji sensacyjnych? No to dodajcie sobie do tego naprawdę rewelacyjne zdjęcia, bardzo dobry montaż i niezłą muzykę. A i wciągająca jak bagno fabuła nie pozwala oderwać wzroku od ekranu.
Aktorzy nie tylko ?dają radę?. To nie jest serialowa chałtura. Oni naprawdę są rewelacyjni. Dotyczy to nie tylko głównych bohaterów całego cyklu, ale i bohaterów poszczególnych odcinków. No i właściwie wszyscy to gwiazdy znane z wielu produkcji z małego i dużego ekranu? Chociażby urocza Amy Jo Johnson to przecież Różowy Rangers z Power Rangers :)
Naprawdę warto poznać Flashpoint, dzięki któremu Kanada stała się ważnym na świecie producentem seriali inteligentnych, ponadprzeciętnych i, co najważniejsze, wciągających widza?
Szkoda, że już zapowiedziano zakończenie produkcji na V serii. Czyli w 2013 roku pożegnamy się z grupą SRU ;(
Reżyseria: Erik Canuel, Charles Binamé, Kelly Makin, Helen Shaver, Jim Donovan, Stefan Pleszczynski, Stephen Surjik, David Frazee, Holly Dale
Obsada: Hugh Dillon, Amy Jo Johnson, Enrico Colantoni, David Paetkau, Sergio Di Zio, Michael Cram, Cle Bennett
Producenci: Tracey Boulton, Anne Marie La Traverse, Bill Mustos, Sharon Mustos, Adam Roberts
Produkcja: Kanada 2008 ? 2012
Moja ocena: 1
