Tylko jednoślady dają prawdziwą wolność na drodze. Tak przynajmniej twierdzą bohaterowie filmu Torque ? Jazda na krawędzi Cary Ford po półrocznej nieobecności wraca w rodzinne strony. 6 miesięcy ukrywał się, bo ścigało go FBI i gang motocyklowy. Teraz postanowił wszystko odkręcić. Ale sprawy nie układają się tak, jak sobie zaplanował Ford. Dodatkowo zostaje wrobiony w morderstwo…
Od czasu do czasu lubię obejrzeć film z szybką akcją i prostą fabułą nie wymagającą od widza zbytniego zaangażowania szarych komórek. Niestety, Torque stawia przed ?oglądaczem? większe wymagania ? aby dotrwać do końca seansu trzeba zapomnieć jak się używa mózgu, co to jest logika i prawa fizyki.
Fabuła prosta jak drut, postacie całkowicie jednowymiarowe i przewidywalne w 110 %, w dodatku zagrane bez wyrazu. Akrobacje na motorach urągające prawom fizyki. To potężne minusy tego filmu, których w żaden sposób nie mogą zniwelować nieliczne plusy…
Zaliczyć do nich należy całkiem niezłą muzę. Jane?s Addiction, Nickelback, Kid Rock… Fajowi wykonawcy. Dla miłośników teledysków również montaż i zdjęcia mogą być całkiem miłe dla oka. Ale to co dobrze wypada w maksymalnie 5 minutowej formie, przy większej dawce nie zawsze jest zjadliwe.
No i oczywiście największym atutem są motory. Bo tylko dla nich powstał ten film. I jest na co popatrzeć!!! Kilkadziesiąt ślicznych maszyn (a czasami ślicznych kierowców ? szkoda, że tak mało). Ale jakiś niedosyt czuję i tak. Może dlatego, że jestem całkowitym laikiem. I w sumie te motory ukazane w taki sposób nie różniły się dla mnie od siebie w żaden sposób. Ale fani na pewno rozpoznają i Hondy, i Triumphy, i Yamahy, i Daytony, i co tam jeszcze jest. A na końcu pojawia się Y2K ? tak, taki motocykl jest naprawdę. Na razie na całym świecie ?aż? 10 sztuk tego cacka pomyka. Szkoda tylko, że w filmie opowiedziano o nim trochę bzdur i pokazano jakby był sprzętem wyciągniętym z ?Gwiezdnych wojen? .
DVD daje naprawdę niezły obraz i całkiem fajny dźwięk. Dodatków trochę mało. Jeden teledysk, dwie sceny przedstawione w formie storyboard i animowane. No i dwa komentarze ? aktora i kogoś od spraw technicznych. Niestety ? nic po polsku :( Szkoda, że nie zostały przedstawione dokładnie maszyny ?występujące? w filmie. Lubisz motocykle? No, to z braku laku możesz spojrzeć na ten film. Ale jeśli wiesz, co można na takiej maszynie naprawdę zrobić, to lepiej omijaj ten obraz.
Reżyser: Joseph Kahn
Scenariusz: Matt Johnson
Muzyka: Trevor Rabin
Obsada: Martin Henderson, Ice Cube, Monet Mazur, Jay Hernandez, Dane Cook, Will Yun Lee, Faizon Love
Produkcja: USA 2002
Moja ocena: 4,0
