Jest sobie para przyjaciół, którzy wspólnie nie tylko się bawią, ale i pracują. A pracę mają dość ciekawą, bo są? włamywaczami. Jednak noga i najlepszym się podwinie ? Cuma wpada i ląduje za kratkami. Po kilku latach niespodziewanie więzienny lekarz mówi mu, że jest ciężko chory i musi podleczyć się za murami. Na zewnątrz okazuje się, że przepustkę załatwił mu Gruby ? paser, który ma dla Cumy specjalne zlecenie. Trzeba zwinąć ?Damę z łasiczką? Leonarda da Vinci. Nasz bohater postanawia spróbować dokonać tego, wydawałoby się, niemożliwego czynu. O pomoc zwraca się do starego kumpla ? Szerszenia.
No wreszcie!!! Wreszcie dobre polskie kino sensacyjne!!! Już nie pamiętam, kiedy z przyjemnością oglądałem tego typu polską produkcję. Ostatnio mamy tylko albo idiotyczne komedie, albo poważne, psychologiczno-moralizatorskie produkcje. Kina rozrywkowego wysokich lotów praktycznie zero. Na szczęście Juliusz Machulski przypomniał sobie od czego zaczęła się jego kariera i zrobił porządny film.
?Vinci? może urzec wieloma elementami. Bardzo ładne zdjęcia pokazujące momentami naprawdę śliczny Kraków. Dobra muzyka. Inteligentny scenariusz, w którym ciężko znaleźć jakieś wpadki, nieścisłości czy coś podobnego. Za to pełen jest niezłych dialogów. Całość została bardzo dobrze wyreżyserowana. Jest odpowiednie temp akcji, odpowiednie prowadzenie kamery. Ale najważniejsze w tym filmie jest to, jak z zadania wywiązali się aktorzy. To jest po prostu majstersztyk!!! Wszyscy są naprawdę rewelacyjni. Nie przepadam za Robertem Więckiewiczem, ale tutaj chylę przed nim czoła. Jan Machulski znowu ?dał radę? ? nawet zagrał troszeczkę autoparodystycznie. Wszyscy zachwycają się Kamillą Baar ? mi średnio przypadła do gustu, ale skoro to debiut filmowy to oklaski się należą. Role drugoplanowe też wypadły baaaardzo dobrze.
Na koniec zostawiłem sobie największą ozdobę tego obrazu. Borys Szyc ? czapki z głów przed tym aktorem. To jak zagrał Szerszenia zasługuje na największe brawa. Ale chyba najważniejsze jest to, że jesteśmy świadkami narodzin prawdziwej nowej gwiazdy polskiego kina. I to gwiazdy, która zabłysła nie dzięki jakimś skandalom, czy tylko i wyłącznie ładnej buzi. Szyc jest aktorem pełną gębą. Aktorem, który wczuwa się w rolę maksymalnie i potrafi z postaci wycisnąć ostatnie soki. I nie stało się tak dopiero w ?Vincim? – wcześniej było kilka ról równie rewelacyjnie zagranych, jak chociażby w ?Symetrii?. I każda z tych ról była inna ? widać, że Szyc jest artystą wszechstronnym. Dzięki ?Vinciemu? stanie się zapewne bardziej rozpoznawalny.
Płyta DVD została wydana całkiem poprawnie. Dodatki to w sumie zwykła konfekcja, ale na tle innych wydań naprawdę interesująca. Na zdecydowany plus należy zaliczyć umieszczenie napisów angielskich. Jeśli więc masz rodzinę za granicą to film ten może być dobrym prezentem.
Jeśli lubisz dobre sensacyjno-rozrywkowe kino to wal do wypożyczalnie jak w dym! Aha, podczas filmu praktycznie nie padają przekleństwa ? można spokojnie obejrzeć z młodszą częścią społeczeństwa.
Reżyser: Juliusz Machulski
Scenariusz: Juliusz Machulski
Muzyka: Maciej Staniecki
Obsada: Robert Więckiewicz, Borys Szyc, Kamilla Baar, Jan Machulski, Mieczysław Grąbka, Jacek Król,
Produkcja: Polska 2004
Moja ocena: 8,0
